Blondynka, jak rozumiem, jest pod pełną opieką faceta. Nie widzę więc nic zaskakującego w tym, że spotyka się z nim z pracy w erotycznym stroju i z mokrymi dziurkami. Bardziej interesuje mnie pytanie - i na piecu też, wszystko gotowe, czy tylko jego pierogi przygotowane? Ponieważ jest takim mężczyzną, chce też niechcący zjeść.
Lata studenckie to nie tylko czas przyswajania wiedzy naukowej, ale także czas doświadczeń seksualnych. Tak więc ci studenci zamiast nudnych wykładów opanowali w domu seks oralny i analny.